All my teenage years, I had bottled up anger and grief and promised myself I'd never cry but when I sat down with her hands in my hand and looked her in the eye, all the anger turned into tears. I sobbed for hours and she sat there, rubbing my back. That's when I saw. Growing up is also tearing down walls, it's also letting go of the anger.
Mój entuzjazm, zapał jest dla wszystkich albo głupi, albo niepotrzebny. Trudno, żeby nie zaczął gasnąć.
W życiu człowieka bywają chwile, kiedy nie wie, co ze sobą zrobić i dokąd pójść, a cała przyszłość wydaje się być jedynie czarną pustką. I bynajmniej nie interesuje cię, co w tej pustce znajdziesz.